Vęgoria zgarnia 3 punkty w Szczytnie !!

Liga na start !! W sobotę 11 sierpnia wystartowały rozgrywki piłkarskie na Warmii i Mazurach.  Seniorz CWKS Vęgoria swoje pierwsze spotkanie rozegrali w Szczytnie z tamtejszym SKSem i wygrali 1-2.

 

Węgorzewianie przystąpili do tego meczu w nieco odmłodzonym składzie. W pierwszym składzie zobaczyliśmy zawodnika juniorów Piotra Fala oraz nowy nabytek CWKSu Damiana Awtucha, którzy prezentowali się rewelacyjnie podczas meczu. Gospodarze od pierwszych minut ruszyli do ataków. Vęgoria na początku miała troszkę problemów w obronie, ale na posterunku był świetnie dysponowany tego dnia bramkarz Kacper Oszako. Pierwsze pół godziny gry to totalna dominacja SKSu Szczytno, ale z upływem czasu Trójkolorowi śmielej atakowali i coraz częściej stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0, lecz Szczytnianie mieli w niej kilka 100 % okazji do strzelenia bramki.

Na drugie 45 minut wyszła już inna Vęgoria. Trener Piotr Sopyła przeprowadził zmianę i w 46 minucie na placu gry pojawił się najmłodszy z braci Kun. Adam bo o nim mowa ożywił grę Vęgorii w środku pola i zaczęliśmy stwarzać sobie dobre okazje na objęcie prowadzenia, lecz brakowało nam skuteczności.

Gospodarze odpowiedzieli na nasze ataki w 60 minucie meczu, kiedy to napastnik SKSu próbował strzału przewrotką i upadł tak niefortunnie że złamał rękę. Sędzia był zmuszony przerwać mecz na ponad 30 minut. Po wznowieniu gry śmielej zaatakowali gospodarze i wyszli na prowadzenie po pięknym strzale z rzutu wolnego. Była to 10 minuta doliczonego czasu gry. Warto dodać że sędzia doliczył a 33 minuty w związku z kontuzją gracza gospodarzy. 

Trójkolorowi odpowiedzieli 5 minut później. Piłkę w środku pola przejął Adam Kun i długim podaniem uruchomił Daniela Maliszewskiego, który zagrał nad bramkarzem do niepilnowanego Damiana Awtucha i zrobiło się 1-1. Szczytno rzuciło się do odrabiania strat, ale w drugiej połowie obrona Vęgorii zagrała bardzo dobrze i nie dopuszczała do zagrożenia bramki Kacpra Oszako. Węgorzewianie wyszli na prowadzenie 10 minut przed zakończeniem meczu. Faulowany był na 30 metrze Szymon Krupa. Do wykonania rzutu wolnego ustawił się nie kto inny jak Daniel Maliszewski i … Damian Awtuch i to właśnie Damian po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Bardzo mocny strzał Damiana zaskoczył bramkarza gospodarzy i piłka wpada do siatki. 

Vęgoria utrzymała wynik 1-2 i zgarnia cenne 3 punkty na inaugurację rozgrywek V ligi. Trener Sopyła chwalił postawę swoich zawodników, walkę do końca i zaangażowanie w mecz. 

W przerwie letniej z klubem znad Węgorapy pożegnało się kilku zawodników. Mateusz Opar czyli nas rozgrywający przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do Mamr Giżycko. Stanisław Klein, Marcin, Brandt oraz Paweł Brandt nie przystąpili do treningów z seniorami CWKSu.

Pojawili się za to młodzi i zdolni juniorzy i swój pierwszy test zaliczyli na 5 +. Teraz przed nami kolejny mecz ligowy. Zagramy w Węgorzewie we wtorek 14 sierpnia o godzinie 18:30 z Mazurem Wydminy.  

 

SKS Szczytno – Vęgoria 1-2 

Bramki :Damian Awtuch x 2

Żółte kartki : Patyk Depta

 

Skład :

 

Kacper Oszako

 

Krzysztof Mazuro, Patryk Potyra, Igor Jurczak, Piotr Fal

 

Rafał Raiński, Szymon Krupa, Patryk Depta ( Jarosław Petiuk 113 min ), Błażej Depta ( Adam Kun 46 min.)

 

Daniel Maliszewski ( Bartek Babicz 110 min. ), Damian Awtuch

 

//haszqov